KLUCHY ŚLĄSKIE Z SOSEM GRZYBOWYM
Czasami wydaję nam się, że nasze regionalne potrawy nie smakują dobrze i zaczynają nam się nudzić.
Przykładem mogą być kluski śląskie, które zazwyczaj podawane są z sosem pieczeniowym lub pomidorowym, myślimy "znów to samo".
Dlatego pomyślałam, że z naszymi regionalnymi POLSKIMI potrawami powinniśmy eksperymentować, bo przecież kluska śląska nie musi być tylko w pomidorach!
Ja dzisiaj postanowiłam pokazać ją w grzybowej odsłonie.
Grzyby to smak dzieciństwa, uwielbiam ich aromat, a dania które powstają z ich udziałem mogą być jedyne w sowim rodzaju, podawane w wielu restauracjach.
Od niedawna szkolę się też w dekoracji talerzy, mam nadzieję, że wychodzi mi to dobrze.
A więc dzisiaj kluchy śląskie z sosem grzybowym! smacznego xoxo
SKŁADNIKI/KLUSKI:
1 kg ziemniaków
mąka ziemniaczana
1 jajko
sól
SKŁADNIKI/SOS:
1 średni słoiczek suszonych grzybów
2 cebule
2 ząbki czosnku
olej
masło
liść laurowy
ziele angielskie
rozmaryn
125 ml śmietanki kremowej 30%
natka pietruszki
Przykładem mogą być kluski śląskie, które zazwyczaj podawane są z sosem pieczeniowym lub pomidorowym, myślimy "znów to samo".
Dlatego pomyślałam, że z naszymi regionalnymi POLSKIMI potrawami powinniśmy eksperymentować, bo przecież kluska śląska nie musi być tylko w pomidorach!
Ja dzisiaj postanowiłam pokazać ją w grzybowej odsłonie.
Grzyby to smak dzieciństwa, uwielbiam ich aromat, a dania które powstają z ich udziałem mogą być jedyne w sowim rodzaju, podawane w wielu restauracjach.
Od niedawna szkolę się też w dekoracji talerzy, mam nadzieję, że wychodzi mi to dobrze.
A więc dzisiaj kluchy śląskie z sosem grzybowym! smacznego xoxo
SKŁADNIKI/KLUSKI:
SKŁADNIKI/SOS:
PRZYGOTOWANIE:
Ziemniaki obieram i wstawiam do ugotowania, przepuszczam przez praskę.
Ziemniaki wkładam do miski, 1/4 ziemniaków wyciągam, a w to miejsce wsypuję mąkę ziemniaczaną, dokładam nadebrane ziemniaki.
Wbijam jajko, solę do smaku.
Z tak wyrobionego ciasta formuje kulki i palcem robię wgłębienie.
Kluski wrzucam do wrzącej, osolonej wody.
Gdy kluski wypłyną na wierzch gotuje ok 3 minut.
Grzyby moczę w letniej wodzie ok 1 godzinę.
W tym czasie na oleju podsmażam cebulki, czosnek oraz rozmaryn.
Grzyby przekładam do garnka, zalewam wodą, gotuję ok 2 godziny z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego.
Grzyby przelewam na sito (wody nie wylewam ponieważ posłuży jako bulion do sosu).
Ugotowane grzyby dodaję na patelnię z cebulką, wszystko smażę, pod koniec dodając bulion oraz śmietankę.
Doprawiam do uzyskania odpowiedniego smaku, solą, pieprzem oraz maggi.
Grzyby przelewam na sito (wody nie wylewam ponieważ posłuży jako bulion do sosu).
Ugotowane grzyby dodaję na patelnię z cebulką, wszystko smażę, pod koniec dodając bulion oraz śmietankę.
Doprawiam do uzyskania odpowiedniego smaku, solą, pieprzem oraz maggi.
Na koniec dodaję pół kostki masła.
Komentarze
Prześlij komentarz